Pod Kopcem Kościuszki

Młodzi historycy na kółku oddali hołd bohaterowi walki o wolność w powstaniu 1794 r. Odwiedzili miejsce pamięci poświęcone wybitnemu patriocie, który ratował Polskę przed utratą niepodległości.

Nazwano Go - generałem polskich nadziei. W maju 1792 r., gdy armia rosyjska wkroczyła w granice Rzeczpospolitej, oficjalnie wezwana na pomoc przez konfederację ogłoszoną  w miasteczku Targowica, w rzeczywistości zawiązaną w Petersburgu. Generał Kościuszko dowodził dywizją  w armii koronnej. Wykonywał polecenia naczelnego dowódcy księcia Józefa Poniatowskiego, jego wojsko cofało się na zachód, opóźniając marsz Rosjan.   W stoczonej przez oddziały Poniatowskiego bitwie pod Zieleńcami dywizja Kościuszki miała niewielki udział, wyróżniła się natomiast miesiąc później, gdy doszło do starcia pod Dubienką. Oddział dowodzony przez Kościuszkę umiejętnie stawił wówczas czoło pięciokrotnie liczniejszemu nieprzyjacielowi, uniemożliwiając Rosjanom okrążenie  i zniszczenie całości polskiej armii. Za tę bitwę Kościuszko awansował na generała lejtnanta, otrzymał też Krzyż Virtuti Militari i Order Orła Białego. Niestety, już w kilka dni po owym boju król Stanisław August zdecydował się na przystąpienie do Targowicy i kapitulację. Kościuszko natychmiast złożył dymisję. Jesienią zdecydował się na wyjazd z kraju i szukał tam pomocy dla tworzącego się sprzysiężenia, którego celem było wywołanie w Polsce powstania przeciwko zaborcom. We wrześniu 1793 r. Kościuszko przygotował plan powstania, które wybuchło w 1794 r. i objęło całą Rzeczpospolitą. Zaborcy nie zamierzali przyglądać się temu bezczynnie. Oddziały rosyjskie opuściły Warszawę oraz Wilno, ale ze wschodu nadchodziły już dla nich posiłki, a do akcji wkroczyły też wojska pruskie. Powstanie upadło, a wraz z nim szansa na ratunek dla Polski. W 1795 r. Polskę wymazano z map świata.  

Zdjęcia>>