W dniach 25 – 26 marca, w Krzczonowie odbył się wiosenny biwak Związku Drużyn Ziemi Lubelskiej. Po długim okresie izolacji w drużynach, w końcu mogliśmy się spotkać, razem popracować i pobawić się w większym gronie. Na biwaku spotkały się zuchy i harcerze z Bełżyc, Krzczonowa, Jakubowic, Krasienina i Poniatowej.

Na początku każdy wylosował przydział do patrolu zadaniowego, w którym pracował – dało to możliwość poznania nowych osób. Patrol losował kraj, wykonywał proporzec, wymyślał okrzyk i przy okazji poznawał fakty o danym kraju i działającym w nim ruchu skautowym. Na koniec nastąpiła prezentacja i wymiana doświadczeń.

Było nas tyle, że trudno było zmieścić się przy wieczornym ognisku… najlepsze miejsca otrzymali ci, którym drużynowi zamknęli próby i dopuścili ich do obietnicy zuchowej i przyrzeczenia harcerskiego. W przypadku naszej drużyny była to liczna grupa biszkoptów – druhny: Natalka, Magda, Milena, Nina, Oliwia i Lena oraz druhowie: Michał, Maciek, Antek, Szymon, Jasiek, Dawid, Bartek, Cypek, Mateusz, no i nasz rodzynek – jedyny w drużynie zuch Stasiek! Gratuluję wszystkim i zapamiętajcie słowa piosenki „A gdy spyta cię ktoś skąd ten krzyż na twej piersi, z dumą odpowiesz mu, taki mają najdzielniejsi…” Krzyż zobowiązuje - noście go z dumą i odpowiedzialnością!

Drugi dzień biwaku upłynął nam na grze terenowej – znowu wędrowaliśmy po różnych krajach świata wykonując różnorodne zadania – były szyfry, krzyżówki, zagadki, ukryte zadania, układanie piosenek, okrzyków, zadania zręcznościowe – a wszystko w pięknych okolicznościach przyrody! Do domów wróciliśmy może trochę zmęczeni i niewyspani po nocnych harcach, ale za to zadowoleni!

P.S. Szczególna pochwała dla druhen i druhów z Parasola za należyte traktowanie mundurów! B.R.A.W.O!!!