230. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja

W tym roku przypadła 230. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja – pierwszej w Europie i drugiej na świecie (po konstytucji Stanów Zjednoczonych) . Ta ustawa zasadnicza została uchwalona przez Sejm Wielki 3 maja 1791 roku. Regulowała prawa i obowiązki ogółu mieszkańców oraz zasady organizacji władzy państwowej. 

Przekształcała państwo w monarchię konstytucyjną oraz wprowadzała zasadę trójpodziału władzy. Wyrazicielem suwerennej woli narodu miał być dwuizbowy Sejm. Na jej podstawie przyjęto monteskiuszowski podział władz na prawodawczą, wykonawczą i sądowniczą, a także zniesiono m.in. liberum veto, konfederacje i wolną elekcję. Chociaż  obowiązywała jedynie przez 14 miesięcy, była wielkim osiągnięciem narodu polskiego chcącego zachować niezależność państwową oraz zapewnić możliwość rozwoju gospodarczego i politycznego kraju.

Uczniowie naszej szkoły godnie reprezentowali naszą młodą  społeczność na gminnych uroczystościach związanych z rocznicą majowej ustawy.

Zdjęcia>>

Młodzi patrioci napisali też wiersze.

"Trzeciego maja"

Amelia Wieczorkiewicz

Nadszedł ten dzień, nadszedł maj,

Chłopi, mieszczanie, szlachta, wolny nasz kraj!

Wszyscy wolni, każdy równy,

Cały nasz naród będzie dumny.

Król dla narodu, konstytucja dla ludu,

Liberum veto zniesiono! Później…

Utrata niepodległości, lata rozbiorów,

Wzniesienia i upadki naszego narodu.

Co rok świętowanie, nie zawsze z łatwością,

Latami wojny, walka z miłością.

A teraz spokojnie, wywieszane flagi,

W ten sposób Polsce hołd oddawali.

Oprócz pamięci, czci, świętowania,

Pomnik Konstytucji 3 maja,

stoi w naszym pięknym Lublinie,

Z pamięci do historii on słynie.

Polskie święto narodowe,

Z tradycją obchodzone.

Cześć i hołd składamy,

Na zawsze zapamiętamy.

 

„Płacz matki”
Julia Karolina Buczyńska

1791r.

Płakała. Stara Mater Polonia…
Usnęła. Hen! Na morzu martwych,
By wsiąknąć w ziemię. Hen!
Na polach przesiąkniętych krwią jej dzieci, nieznanych.

A szumiał wtedy maj biało-czerwony.
I ktoś jej płaczu wysłuchał.
Ach! W kościele zabiły też dzwony.
Nadal ktoś jej głosu raczył słuchać.

Konstytucja. To jedno słowo
Rozniosło się po miastach.
Każdy wiedział to i owo,
Rozradowała się Mater Polonia

I serce jej urosło i łatwiej jej się oddychało,
Zajaśniała, zapachniała tak jak lato, tak jak wiosna.
Komuś się jej łatwiej „pomagało”,
Ale i wiedziała, że droga do przegranej była prosta.

Powolnym polnym wiatrem,
Poniosły się te wieści…
I niedługo jej serce na nowo miał przeniknąć,
Zdrady miecz boleści.