18 czerwca odbyły się zawody strzeleckie o puchar Burmistrza Bełżyc. Było to zwieńczenie naszej współpracy z LOK Bełżyce. Wystawiliśmy do zawodów reprezentację naszej drużyny i opłaciło się! W kategorii „Młodzik” zajęliśmy całe podium! I miejsce i puchar otrzymał Oskar, drugie Zosia a trzecie Michał. Gratulujemy zwycięzcom, pozostałym życzymy wytrwałości w dążeniu do celu, następnym razem będzie lepiej!

Dawno, dawno temu, kiedy na świecie nie było jeszcze Internetu, komputerów i smartfonów….. wbrew pozorom wcale nie było nudno! Nasi  dziadkowie znali mnóstwo gier i zabaw, do których nie potrzebowali prądu. Niestety zabawy te, tak samo jak i wspólne spędzanie wolnego czasu przepadły – my postanowiliśmy je ocalić i zorganizowaliśmy grę,  w której mapa  poprowadziła uczestników do miejsc, które były swoistymi portalami, dzięki którym przenieśli się  w czasie i zagrali bez użycia konsoli! Kapsle, hacele, klasy, państwa – miasta, gra w gumę, kupę czy zbijaka to gry, które poznali uczestnicy naszego przedsięwzięcia – uczniowie ze szkoły podstawowej we Wronowie, szkoły podstawowej nr 2 i szkoły podstawowej nr 1 w Bełżycach. Po zaliczeniu wszystkich punktów gry, patrole miały do rozwiązania szyfr, po odkodowaniu którego otrzymywały słodką niespodziankę ufundowaną przez Pana Burmistrza.

Całość zakończyła wspólna zabawa i wręczenie certyfikatów. Udało się! Gry zostały ocalone!

W dniu 9 czerwca 1944 roku. z rozkazu Hansa Waltera Linka, zastępcy komendanta policji bezpieczeństwa dystryktu lubelskiego w północnej części Rynku obok kamienicy nr 30 dokonano publicznej egzekucji 23 Polaków przywiezionych z Zamku Lubelskiego w tym mieszkańców Podola aresztowanych podczas pacyfikacji 24 maja 1944 r.

Dzisiaj  obchodziliśmy 78 rocznicę tej egzekucji. Oddaliśmy hołd zamordowanym zapalając znicze na ich mogile na miejscowym cmentarzu a także uczestnicząc w uroczystościach odbywających się w miejscu rozstrzelania - pod pomnikiem Matki Boskiej Partyzanckiej

1 czerwca wszyscy chcemy być dziećmi...

Harcerze z naszej drużyny przygotowali dla swoich młodszych kolegów grę "W poszukiwaniu receptury eliksiru młodości" Kolejne punkty gry uświadamiały uczestnikom, że recepta na wieczną młodość to zdrowa dieta, trochę wysiłku umysłowego, szczypta sprawności fizycznej i duuuża dawka dobrego humoru! To wszystko powoduje, że z odpowiednim dystansem patrzymy na życie i... czujemy się młodzi!

Życzymy wszystkim niezależnie do wieku aby potrafili znaleźć w sobie dziecięcą radość życia!

 29.05.2022 w  Dęblinie odbyła się uroczystość, która wieńczyła obchody 100-lecia istnienia Lubelskiej Chorągwi Związku Harcerstwa Polskiego. Chorągiew Lubelska Związku Harcerstwa Polskiego im. Lotników Polskich ma od tego dnia nowy sztandar. Uroczystości jego wręczenia odbyły się na placu przed Pomnikiem Bohaterskim Lotnikom Dęblińskiej Szkoły Orląt

„Sztandar to bardzo ważny element harcerstwa, pod sztandarem harcerze uczestniczą we wszystkich uroczystościach, składane są przyrzeczenia harcerskie. Sztandar to symbol braterstwa, miłości do ojczyzny, przyjaźni i wszelkich cnót, którymi się kierujemy” – powiedział harcmistrz Tomasz Sych, komendant Chorągwi Lubelskiej . Jestem dumna, że mogłam stać się częścią historii biorąc udział w tym wydarzeniu.

phm.Edyta Rząd

W tym roku przypada 231 rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Była to pierwsza konstytucja w Europie i druga na świecie, po konstytucji Stanów Zjednoczonych. 

Dzisiaj Konstytucja 3 maja jest uznawana za fundament tradycji ustrojowej państwa polskiego, stanowi dla Polaków świadectwo troski o dobro Ojczyzny w momencie zagrożenia naszej państwowości. Dzisiaj wszyscy dumnie obchodzimy „Trzeciego maja”, wywieszając flagi na naszych domach, instytucjach publicznych oraz placach, śpiewając polski hymn.

Jednocześnie w rocznicę uchwalenia Konstytucji obchodzone jest w Polsce święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. W tym dniu modliliśmy się w intencjach naszej Ojczyzny, prosząc Maryję o łaski na lepszą przyszłość naszego państwa i Polaków. Następnie przeszliśmy niosąc kilkumetrową flagę pod Kopiec Kościuszki gdzie złożyliśmy symboliczne biało – czerwone kwiaty a nasi druhowie pełnili wartę honorową.

Dzisiejsza zbiórka przeprowadzona została we współpracy z LOK Bełżyce na stzrelnicy sportowej.

Zajęcia rozpoczęły się od szkolenia na temat bezpieczeństwa, zasad panujących na strzelnicy, rodzajów używanej broni, postawy strzeleckiej itp. Po części teoretycznej, przyszła kolej na praktykę! Próbowaliśmy sił z broni długiej i krótkiej. Są wśród nas tacy, którym już idzie całkiem nieźle.

Łatwo nie było, ale się nie poddajemy - będziemy ćwiczyć dalej! 

Niedziela 24 kwietnia to drugi dzień Rajdu Zapory. W tym dniu najwytrwalsi z nas uczestniczyli w uroczystej mszy świętej w intencji majora Dekutowskiego i jego podkomendnych. W ramach imprez towarzyszących rajdowi odbył się  się pokaz musztry kawaleryjskiej w wykonaniu Kawalerii Kowalów z Borowa nad Wisłą, a w Miejskim Domu Kultury aktorzy scen lubelskich przestawili spektakl historyczny "Zapora. Nigdy się nie poddamy!"

Wszystkie to wydarzenia wpisały się w program Samorządu Województwa Lubelskiego "Warto być Polakiem", którego celem jest pielęgnowanie polskości i wartości patriotycznych przez mieszkańców województwa lubelskiego.

W sobotę 23 kwietnia po raz dziewiąty wyruszył z Bełżyc Rajd Zapory. Idąc śladami majora cichociemnego Hieronima Dekutowskiego “Zapory” uczciliśmy pamięć o Żołnierzach Wyklętych, którzy najpierw walczyli z niemieckim okupantem a potem z powstającymi władzami komunistycznymi i Sowietami. Zgłębialiśmy tajniki historii heroicznej walki o niepodległość Polski toczonej z silniejszym wrogiem.

Tym razem pokonaliśmy trasę z Bełżyc przez Podole, Ignaców, Wojciechów do Nałęczowa. Tu w lesie, na ulicy harcerskiej przy pomniku uczestniczyliśmy we mszy święte w intencji poległych. Nasze zmagania z 21 kilometrową trasą zakończyło losowanie nagród w konkursie historycznym.

Święty Jerzy – patron harcerzy to hasło przewodnie naszej dzisiejszej zbiórki. Poznaliśmy legendę o świętym Jerzym, odszukaliśmy ukryte smoki i dowiedzieliśmy się jak możemy naśladować naszego patrona. Nazwaliśmy nasze słabości – zapisaliśmy na kartkach po czym usiłowaliśmy je ustrzelić z łuku jak na rycerzy przystało. Był też turniej rycerski, ale zanim zaczęły się zażarte walki między zastępami musieliśmy przygotować zbroję, miecz i hełm dla naszego rycerza oraz znaleźć mu odpowiedniego wierzchowca 😉 Walka trwała do pierwszej … jajecznicy! Za pokonanego uznawaliśmy rycerza, który jako pierwszy stracił swe „jajeczne serce”😊 Wszyscy walczyli z wielkim zaangażowaniem – jeśli tak gorliwie będziemy walczyć ze swoimi słabościami smok, którego mamy w sobie zostanie pokonany!